Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzePośrednio psychozę nakręcają dziennikarze robiący testy różnej maści pojazdów uzywanych. Zazwyczaj w podsumowaniu jest, że np. silnik wytrzymywał 50tys. km do remontu, albo sprzęgło do wymiany przy 40tys. km. Statystyczny użytkownik pojazdu w Polsce jest gotów pokryć koszty typowego serwisu (olej, filtry, klocki, itp.), ale jeśli okaże się, że poleci jakaś droga część, to pojazd trafia na sprzedaż. Dlatego taki statystyczny kierowca szuka pojazdu z małym przebiegiem. Z drugiej strony to 50tys. km przejechał nie tylko silnik, ale również sprzęgło, skrzynia, zawieszenie, rama, itd. Przy słabym serwisie to nawet nieśmiertelny silnik będzie brał olej, a biegi wchodzić tylko za sprawą młotka.
Odpowiedza przy dobrym serwisowaniu i utrzymaniu to 50 tyś i motok prawie jak nowy.
OdpowiedzTys.
Odpowiedz